O samym produkcie jak i jego zaletach można pisać wiele, jednak kwieciste opisy marketingowców nie zastąpią tego, co mogą powiedzieć o nich ich użytkownicy. Tak, ta kuracja może zdziałać cuda – naprawdę 😊 Parę dni temu, moja koleżanka Małgorzata podzieliła się ze mną swoją historią, jak udało jej się powrócić do zdrowia po długotrwałej chorobie. Zapraszam do zapoznania się z tym świadectwem.
Historia Małgorzaty:
Od lat cierpiałam na Reumatoidalne Zapalenie Stawów. Długotrwała choroba, jak inna zawsze coś wyniszcza. W moim przypadku zniszczyła kolagen oraz kwas hialuronowy w jakimś stopniu. Leki, które przepisywał mi lekarz reumatolog, po kilku latach leczenia nie dawały oczekiwanych przeze mnie efektów. Nie tracąc nadziei zaczęłam szukać w internecie innych metod leczenia choroby, która doprowadza chorego do kalectwa. Znalazłam wywiad przeprowadzony przez Janusza Zagórskiego z dr Grażyną Pajunen. Dokument filmowy w sposób przekonujący informuje o cudownym nutraceutyku jakim jest LIQUID BIOCELL. Produkt zakupiłam i po 6 miesiącach stosowania jego, choroba w znacznym stopniu odpuściła. Dziś cały czas zażywam LIQUID BIOCELL, dzięki któremu mój aparat kostno-stawowy funkcjonuje jak kiedyś. Lepiej nawilżona skóra, paradontoza zaleczona, czuję komfort w uzębieniu, lepsze włosy i paznokcie. Nie oczekiwałam, aż tak wiele. Moją determinację i upór wynagrodził mi los, czego życzę wszystkim chorym z całego serca
Małgosia