Żyj świadomie, czyli mądrze i z pasją

Jestem tu po to, by podzielić się radością z odzyskanego zdrowia, ale też wiedzą na temat właściwego odżywiania i sposobu na dobre samopoczucie. Wychodzę z założenia, że nie po to odzyskałam zdrowie, żeby je teraz stracić. Bo produkt, który mi pomógł najpierw zredukować ból kręgosłupa, a w efekcie pozbyć się go zupełnie to nie wszystko, żeby dobrze się czuć. To nie jest tak, że jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki jestem piękna, zdrowa i silna. 

Jak zadziałał na mnie #LiquidBioCell?

Produkt ten wpłynął przede wszystkim na moją psychikę i świadomość, żeby zawalczyć o siebie. Chciałam zawalczyć o szczęśliwe życie na emeryturze. A szczęśliwe życie to w dużej mierze zdrowie, ale nie tylko – to też pomysł na siebie, jakość naszych relacji, pasje, zainteresowania. Najtrudniejsza jest praca nad sobą, a jakie wyniki otrzymamy w ciągu naszego życia – to zależy już od nas. Tak jak wspominałam, bardzo dużo zależy od samej świadomości. Dlaczego chcę odzyskać zdrowie i co z tego będę mieć? Co chcę osiągnąć, kiedy już odzyskam zdrowie? Kiedy pozbyłam się ciągłego bólu, to oczywiście wróciła mi też chęć do życia. Ale zmienił mi się też sposób postrzegania wartości, które są bardzo ważne i nadają jemu sens. 

Mam 4 wnucząt, które dają mi radość, jakiej nie doświadczyłam do tej pory w życiu. Jednak bardzo ważne jest, żeby nie przekroczyć granic zdrowego rozsądku. To rodzice są od wychowania dzieci, a my –  dziadkowie od pomocy. Musimy mieć pewne zdrowe rozsądne granice, żeby nasze życie było szczęśliwe dla nas, a nieuciążliwe dla innych. Najlepiej wtedy skupić się na sobie. Od 5 lat staram się każdą chwilę życia spędzić świadomie. Czyli jak? Podzielę się z Państwem kilkoma swoimi zdrowymi nawykami, które pozwolą zadbać o zdrowie, ale też pomogą zmienić myślenie i postawić siebie na pierwszym miejscu, jeśli do tej pory się zaniedbywaliśmy. 

Moje zdrowe nawyki – jak dbam o siebie

Pierwszy nawyk, który wprowadziłam to świadome picie wody. Po co? Rano wypijam szklankę wody, którą mam przygotowaną już wieczorem, żeby nie zapomnieć. Woda stanowi 60% naszej masy ciała – to bardzo dużo! Taki powinien być jej poziom w organizmie, żebym czuła się dobrze i prawidłowo funkcjonowała. Odpowiednie nawodnienie organizmu pozwala zachować jasność umysłu oraz czujność i wpływa na szereg innych funkcji ludzkiego ciała. Wypicie szklanki wody rano pomoże nam orzeźwić się po nocy i nabrać siły do wykonywania dalszych czynności, a wypicie jej w innej porze dnia sprawi, że poczujemy się rześko i lekko. Szklanka wody przed posiłkiem pozwoli nam rozpoznać, czy jesteśmy głodni czy odwodnieni. Objawy są bardzo podobne. Warto też pić wodę przed głównym posiłkiem dnia – dzięki temu zjemy mniej i lepiej się poczujemy. 

🙂

Kolejny nawyk – bycie ciekawym świata, aktywne zdobywanie wiedzy na różne tematy, które nas interesują. To daje ogromną satysfakcję i pozwala pozostać aktywnym, także umysłowo. Internet to skarbnica wiedzy i źródło, do którego w dzisiejszych czasach może sięgnąć każdy, trzeba jedynie umieć oddzielić ziarno od plew, prawdziwe informacje od tych bezwartościowych. Zwłaszcza ten trudny czas pandemii zmobilizował mnie do tego, żeby poszukać właściwej wiedzy, umieć odróżnić to co dobre i wartościowe, od tego co ludzie chcą usłyszeć. Przez 30 lat swojego życia testowałam różne diety. Z rożnym skutkiem jak widać, skoro w efekcie straciłam kontrolę nad swoim zdrowiem. Zależało mi na diecie, przy której nie będę musiała się ograniczać z jedzeniem, a poprawi ona moje samopoczucie. Po ukończeniu kursu w Instytucie Dietetycznym postanowiłam sprawdzić na sobie dietę 8/16 – niedawno poznaną i opracowaną, którą idealnie mogę dostosować do swojego trybu życia. Podczas diety można spożywać posiłki tylko w wybranym, 8-godzinnym oknie czasowym, przez pozostałe 16 godzin doby zachowując post. I udało się! Mam za sobą 10 miesiąc diety i czuję się naprawdę świetnie. Dzięki jej stosowaniu pozbyłam się uporczywych migren i uczucia wzdętego brzucha nawet po niewielkim posiłku. Wyznaczenie ściśle określonych pór spożycia posiłków ma za zadanie korzystnie wpłynąć na metabolizm, a dodatkowo wspomaga pracę układu pokarmowego oraz procesy oczyszczania organizmu. Metoda ta nie wymaga ode mnie liczenia kalorii oraz restrykcyjnego podejścia do jakości konsumowanych produktów. Staram się  jednak spożywać w miarę możliwości pełnowartościowe posiłki w celu zmaksymalizowania efektów diety i zachowania lepszego zdrowia  

Jeszcze jeden nawyk – 30 minut dziennie spaceru! – to klucz do zdrowia i dobrego samopoczucia. Tyle wystarczy, żeby zachować zdrowie. W ciągu dnia staram się więc zapewnić sobie odpowiednią dawkę ruchu, bo wiadomo, najgorsza dla zdrowia jest bezczynność. Wiadomo, że przy wnukach ruchu nie brakuje, ale to jest innego rodzaju ruch. Dla swojego zdrowia psychicznego i fizycznego stosuje spacer. Pół godziny to bardzo mało w skali dnia, a szybki marsz na świeżym powietrzu poprawia stan moich stawów i kości. Minimum 30 minut dla wyciszenia się i złapania dystansu. Czasami, gdy jednak energii jest sporo, lubię sobie pobiegać. Tylko też w granicach rozsądku dla zdrowia. Jeśli jednak nie sprzyja aura lubię potańczyć. Taniec – recepta na dobre samopoczucie. Włączam muzykę, jeśli trzeba to słuchawki na uszy i w tany. Taniec jest świetną alternatywą dla sportowych poczynań. Jest przyjemnym sposobem na utrzymanie dobrej kondycji i poprawę samopoczucia.  Taniec to dawka zdrowej rozrywki, pomaga mi poznać możliwości własnego ciała, świetnie rozluźnia mięśnie, napięte po całym dniu, wzmacnia kręgosłup i stawy. Rytmiczny ruch zmusza serce do prawidłowej pracy i pozwala pozbyć się negatywnych emocji. Harmonia ciała i ducha. Wpływ tańca na poprawę kondycji fizycznej jest niezaprzeczalny, ale ta forma ruchu dba nie tylko o ciało. Zajęcia taneczne mają zbawienne działanie także na psychikę. 

Odpowiednia suplementacja i pasja kluczem do sukcesu

Zdrowy kręgosłup i organizm pomoże zachować także odpowiednia suplementacja, odbudowująca maź międzykręgową – np. Liquid BioCell®. Odbudowuje on organizm do środka na poziomie komórkowym, zapewniając odpowiednią porcję płynnego kolagenu, kwasu hialuronowego i siarczanu chondroityny, nawilżającego stawy. Wiele historii osób stosujących preparat mówi właśnie o pozbyciu się bólu kręgosłupa dzięki jego stosowaniu. Kręgosłup potrzebuje ruchu, aby być zdrowym – pamiętaj o tym planując swoje aktywności i pracę! Warto jak najczęściej spacerować, ćwiczyć i dbać o higienę pracy, aby zachować zdrowie jak najdłużej.

Najważniejsza rzecz, jaką natomiast zrobiłam dla siebie i swojego samopoczucia i zdrowia psychicznego, to podjęcie studiów. Jako emerytowana nauczycielka postanowiłam iść z duchem czasu i podjęłam się studiów podyplomowych na Uniwersytecie Warszawskim. Język Polski jako drugi w nauczaniu. Jestem nauczycielem z powołania i bardzo lubię wyzwania, nowości, sposoby, jak zachęcić młodego człowieka do wartościowego życia. To jest niesamowite, że rodzice się organizują i w cudowny sposób chcą przekazać wiedzę i język swoim pociechom. Moim zadaniem jest im w tym pomóc, zachęcając ich do tego. Studia dają mi radość i energię, a także poczucie sprawczości. Mogę wszystko i jestem w stanie osiągnąć jeszcze wiele.

Zachęcam gorąco do przejęcia kontroli nad własnym zdrowiem i życiem. Mnie w tej drodze pomógł Liquid BioCell®, czyli suplement diety, dzięki któremu pozbyłam się bólu i zdobyłam nową energię. Odzyskałam zdrowie, co okazało się wspaniałym początkiem dla wielu innych drobnych zmian, które sprawiają, że dziś jestem szczęśliwym człowiekiem. 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *